CREEDENCE CLEARWATER REVIVAL
Pierwsza polska fanstrona


MENU

- Historia
- Biogramy
- Dyskografia
- Galeria
- Multimedia
- Teksty
- Bootlegi
- John Fogerty
- CC Revisited
- News
- Wspominki
- Księga gości
- FORUM

click!

DYSKOGRAFIA

- Creedence Clearwater Revival
- Bayou Country
- Green River
- Willy and the Poorboys
- Cosmo's Factory
- Pendulum
- Mardi Gras
- Live in Europe
- The Concert
...więcej...

click!

SKŁADANKI
- Creedence Gold
- More Creedence Gold
- Chronicle vol.1
- Chronicle vol.2
- Creedence Country
- At the Movie
- Box set
...więcej...

click!

BOOTLEGI
- Live in Chicago
- Woodstock '69
- Live at Filmore East
- Recorded Live at Filmore West
- Live USA
- Fantasy Session
- Royal Albert Hall
- Deep in the Blues
- Midnight on the Bay
- Space Cowboy
- Live in Japan
...więcej...

click!

MULTIMEDIA

- Książki
- Teksty
- Film
- Coverbands
- News

 



Clifford w akcji

Tom Fogerty

Stu

John

Doug

Tom Fogerty

Stu

John

Doug

Tom Fogerty

Stu

John


Rotterdam


GALERIA

Nie śmiać się! Gdybyście wy pod koniec lat 50. zakładali zespół szkolny, wyglądalibyście tak samo, albo gorzej. Ameryka była cholernie purytańska, przypomnijcie sobie "Stowarzyszenie umarłych poetów" - to te same czasy. W szkole panowały bytyjskie wzorce.
Poniżej - unikalne zdjęcie zespołu Tomuś Fogerty i Niebieskie Welwety przy pracy. Swoją drogą wyglądają i tak lepiej niż the Shadows.
Z prawej - już jako the Golliwogs - luzackie chowanie jeszcze ostrzyżonych łepków pod ruskimi czapkami.
No, ale wreszcie pojawia się pierwsza płyta "Creedence Clearwater Revival".. Okładka - na prawym marginesie, tu - wklejka. I kilka wczesnych singli.
























Toto z prawej to tzw. czwórka. Starsi wiedzą, co to za cudo, ale młodsi mogą się domyśleć.
No, dobra. Wracamy do portretów. Swego czasu człowiek wiele by dał za zdjęcie... Czatowało się na okazję. Czasem ktoś przywiózł z Zachodu "Pop corn" (tak, tak...), Billboard lub New Musical Express. Prywatna inicjatywa robiła fotokopie i sprzedawała.
Przez ten kowboj- ski kapelu- tek Toma niektó- rzy zaczęli się doszuki- wać u CCR country rocka, jakiegoś rock'a'billy...
A teraz plakaty. Trochę różnią się od współczesnych. Ten z lewej pochodzi z 1968 roku i wyraźnie pozostaje w stylu flower-power. 12 lipca na 9-godzinnym koncercie Harmony można było posłuchać - obok CCR - także Vanilla Fudge, Canned Heat, Iron Butterfly i in. Ten zprawej to już trio w lutym 72 na kocertach w Japonii.
Po plakatach zerknijmy na okładki książek. Było ich sporo. Najczęściej były to ilustrowane historie (z lewej i z prawej) albo nuty z tekstami (poniżej). W latach 70. takie wydawnictwa były modne. Sam miałem Beatles, Bob Dylan, Leonard Cohen. Podobno w księgarni muzycznej na Nowym Świecie była też książka Creedence, ale zanim zebrałem chorendalną kwotę (ok.500), już jej nie było
A po książkach rzućmy okiem na koncerty.Na stronie głównej - koncert w Rotterdamie, a tu z presiżowej londyńskiej Royal Albert Hall.
Przy okazji kilka słów o płytach koncer- towych. Od począt- ku wisiała nad nimi klątwa. Występ z Woodstoku nie ukazał się przez wiele lat z powodu tarć między wytwórniami. Stąd - wydania pirackie. Podobnie znakomity koncert z Chicago - od razu bootleg. Nie było wydań oficjalnych,więc mnożyły się bootlegi. Tylko koncert tria z europejskiego tournee ukazał się w miarę szybko, ale już z Japonii - nie (bootleg). Wreszcie dziwoląg, czyli świetny koncert z Royal Albert Hall został wydany po 10 latach, kiedy już rynek pękał od bootlegów. Ostatnio ten koncert wydawany jest na DVD w koktajlu z teledyskami. Rozpacz.
Wróćmy do studia. Oto zdjęcia zrobione podcas wspólnej sesji nagraniowej ze znaną grupą Booker T. & Jones (pamiętacie może monotonne instrumentalne utwory z wiodącymi organami). Oczywiscie, jak zwykle wytwórnia nie wiedziała, co z tym zrobić, więc ktoś wyniósł taśmy ze studia i wio...
Dobrze, wróćmy do okładek singli. Te pochodzą z końcowego okresu działalnści. Have you ever seen the Rain to jeden z ostatnich przebojów CCR (z płyty Pendulum), zaś Someday Never Comes to chyba jedyny przebój z Mardi Gras. No i jeszcze raz w komplecie...


GALERIA - PO 1972

Zaczynamy od tria. Tak wyglądali w 1972, kiedy jeszcze chcieli razem grać. No, ale nie wyszło. Najwięcej jest zdjęć Johna, bo tylko on pozostał gwiazdą. Tylko on nagrywa płyty, jeździ na duże koncerty. Początki nie były zresztą miłe. John sfrustrowany rozpadem zespołu i tarciami międzyludzkimi - wycofał się z aktywnej działalności, grał na małych imprezach. Dopiero lata 90 przyniosły prawdziwy renesans. Nowy wizerunek Johna z błyszczącą gitarą promował płytę album "Blue Moon Swamp" (1997) wyróżnioną Nagrodą Grammy w kategorii Najlepszy Album. Zdjęcie z wręczenia - niżej. John siedzi sobie z żoną i słucha ogłoszenia wyniku.
Nic więc dziwnego, że John na zdjęciach częściej się uśmiecha (rok 96). A potem John - całkowicie odmieniony, odmłodzony, wyglądajacy wprost rewelacyjnie, w kapitalnej formie, z nowym zespołem - nagrał znakomity album koncertowy "Premonition" (1998). A potem jeszcze lepszy album "Deja Vu All Over Again". W nagraniu wziął udział m. in. Mark Knopler - znakomity gitrzysta Dire Straits, ale nie mam ich wspólnego zdjęcia.
Za to zdjęcie na okładce (John na motorku) - super. Tymczasem Doug Clifford i Stu Cook po latch tułaczki w nieznanych szerzej formacjach spiknęli się z byłymi członkami zespołu The Cars i stworzyli Creedence Clearwater Revisited. Więcej na ten temat piszę w innych miejscach, więc tu tylko fotka-banner. No i to już chyba koniec ilustrowanej historyi. Co mi jakoś umknęło - umieszczam po bokach, można poszukać... Ahoj.


DO GÓRY  


  Licznik założony w czerwcu 2007 (po czterech latach funkcjonowania strony)

 



KONTAKTY

- WEBMASTER
- LINKI:
- Creedence-online
-
John Fogerty-www
- CC Revisited-www
- STREFA50 - więcej niż cover-band  

click!

BIOGRAMY

- John Fogerty
- Tom Fogerty
- Stu Cook
- Dough "Cosmo" Clifford


GALERIA

DO OGLĄDANIA

Zdjęcia, plakaty, okładki z krótkimi opisami ...tu...

 

KSIĘGA GOŚCI


Singiel


Singiel


Creedence Clearwater Revival (1)


Green River


Willy and the Poorboys


Cosmo's Factory


Pendulum


Mardi Gras


Książka


Książka


U szczytu


W Londynie


Deja vu


DVD norweskie